piątek, 11 maja 2012

Dawna kolekcja sztuki rodu Tiele-Wincklerów w pałacu w Mosznej – co o niej dziś wiadomo?


Wśród licznych dzieł sztuki, jakie dawniej (do 1945 r.) zdobiły wnętrza pałacu w Mosznej [Kozina 2001, s. 125], w tym wielu portretów członków rodu von Tiele-Winckler, godnym wspomnienia jest cykl malowideł pędzla Gaetano Gherardo Zompini'ego, nabyty przez hrabiego Franza Huberta von Tiele-Winckler w Wenecji w 1914 r. [http://slaskiekolekcje.eu/Kolekcje/Tiele-Winckler-rod-von-Moschen]. Również z Włoch (z Palazzo Malvezzi-Campeggi w Bolonii) do Mosznej przybył wspomniany wcześniej cykl arrasów z historią Jakuba, wykonanych przez Willema de Kempeneere na podstawie kompozycji Barendta van Orley'a. Na podstawie archiwalnej dokumentacji fotograficznej zauważyć można, iż obrazy i gobeliny zdobiły pierwotnie hall (tzw. Diele) pałacu moszeńskiego [zob. Weber 1909, il. 38]. Jak określiła to Maria Cichoń-Bitka, „umieszczone w nich postacie niejako zaludniały wnętrze” [Cichoń-Bitka 1998, s. 82]. Do naszych czasów zachowały się jedynie elementy wystroju hallu: kasetonowy strop, filary, boazeria, balustrada tralkowa – wszystko wykonane z ciemnego drewna. Gobelinami i obrazami pokryte były także ściany wspomnianej dwukondygnacyjnej galerii obrazów [Cichoń-Bitka 1998, s. 83-84]. Przeszklony strop, ujęty w pozłacaną kasetonową ramę, pozłacana loggia na ścianie, marmurowy cokół okalający całe pomieszczenie, portale i ozdobny parkiet – zachowały się do dziś. Archiwalne zdjęcia z początków XX w. dowodzą, iż także w jednym z najważniejszych wnętrz zamku w Mosznej – tak zwanym Pokoju Pana – znajdowała się część kolekcji rodu Tiele-Wincklerów. Pokój ten składa się z dwu prostokątnych części, ustawionych prostopadle do siebie. W pierwszej części, jak ukazuje dokumentacja fotograficzna, były obrazy, gobeliny, wiszące na ścianach świeczniki, dywany, a zwłaszcza meble: stoły, krzesła, fotele. W części drugiej Pokoju Pana, oddzielonej od pierwszej pięcioma schodkami i dwiema parami kolumn, w punkcie centralnym znajdowało się biurko, a wyposażenie dopełniał globus, stoliki, obraz, gobeliny, dywany, żyrandole. Kiedy w 1945 r. do Mosznej wtargnęła Armia Czerwona byt pałacu stanął pod znakiem zapytania: po pierwotnych zapowiedziach wysadzenia obiektu w powietrze, wnętrza zostały ogołocone z elementów wyposażenia i mebli – wtedy właśnie mogły zaginąć obrazy pędzla Gaetano Gherardo Zompini'ego, które po wycięciu z ram posłużyć miały jako impregnowane przykrycie taboru wojskowego [Cichoń-Bitka 1998, s. 92]. Do czasów nam współczesnych udało się jedynie odnaleźć wspomniany cykl z historią Jakuba, autorstwa Willema de Kempeneere, aktualnie eksponowany w Musées Royaux d'Art et d'Histoire w Brukseli [http://slaskiekolekcje.eu/ptcontent/collectiondetails?collection=1418&type=250]. Wiadomo też, że w dawnej moszeńskiej kolekcji Tiele-Wincklerów znajdował się obraz Adolfa Schreyera (1828-1899), przedstawiający Węgierski zaprzęg czterokonny. Obraz ten zaoferowano na aukcji w monachijskiej galerii Davida Heinemanna 25 stycznia 1911 r., a już 25 września tego samego został on nabyty przez hrabiego Franza Huberta von Tiele-Wincklera [http://heinemann.gnm.de/de/recherche.html]. Wynika stąd, że przynajmniej do śmierci nabywcy (1922), a może i dłużej, płótno znajdowało się w zbiorach zamku w Mosznej. Dalsza jego historia owiana jest tajemnicą. Podobnie sytuacja wygląda w przypadku innych malowideł z dawnego prywatnego zbioru Tiele-Wincklerów. Może obrazy te znajdują się dziś w muzeach na całym świecie i czekają na „odnalezienie”, czy raczej zrekonstruowanie ich historii z uwzględnieniem przynależności do kolekcji rodu górnośląskich przemysłowców górniczo-hutniczych? Bez względu na powodzenie w wynikach poszukiwań lub jego brak, warto podjąć intensywne prace poszukiwawcze w tym kierunku.



Bibliografia:

Cichoń-Bitka 1998= Maria Cichoń-Bitka, Moszna. Zamek i azalie, Opole 1998.

Kozina 2001= Irma Kozina, Pałace i zamki na pruskim Górnym Śląsku w latach 1850-1914, Katowice 2001.

Weber 1909= Robert Weber, Schlesische Schlösser, t. I, Dresden-Breslau 1909.

piątek, 4 maja 2012

Hubert von Tiele-Winckler – nowy właściciel zamku w Mosznej



Hubert von Tiele był prawnukiem wcześniej wspomnianego Christiana Gottloba, urodzonym 8 VI 1823 r. w Kominkach koło Reszla [Kuzio-Podrucki 2009, s. 22]. W wieku 13 lat został kadetem w szkole wojskowej w Chełmnie. Zanim poślubił Valeskę, był ubogim szlachcicem i oficerem, który służył w jednym z pruskich pułków na Górnym Śląsku [Słowik 2003]. Do spotkania Huberta von Tiele z Valeską von Winckler doszło latem 1854 r. podczas pobytu na wyspie Rugii [BSB 2004, s. 268]. Hubert wziął na prośbę swojej siostry – przyjaciółki Valeski von Winckler – kilkunastomiesięczny urlop od służby wojskowej, aby towarzyszyć obu pannom w podróży do Włoch i innych krajów środziemnomorskich; po powrocie z tych wojaży był już narzeczonym Valeski [Cichoń-Bitka 1987, s. 29]. Zgodnie z ówczesnymi przepisami na ślub Huberta musiał wyrazić zgodę jego przełożony. Rozmowa komendanta regimentu z Hubertem von Tiele została uwieczniona w znanej śląskiej anegdocie. Otóż kiedy przełożony, świadomy ubogiego pochodzenia porucznika von Tiele, zapytał, czy jego narzeczona dysponuje odpowiednio wysokim posagiem, Hubert miał odpowiedzieć, jakoby Valeska dziedziczyła majątek w wysokości 6 milionów talarów [„Hat denn Ihre Fräulein Braut die notwendige Heiratskaution?” „Oh ja”, antwortete Leutnant von Tiele, „sie hat sechs Millionen Taler!”, cyt. wg: Klaußmann, s. 230-232]. Komendant regimentu był przekonany, że porucznik von Tiele oszalał, jednak badanie przez psychiatrę wojskowego wykluczyło taką możliwość i tym samym informacja o zasobach majątkowych Valeski von Winckler okazał się prawdziwa. 6 XI 1854 r. odbyły się zaręczyny Huberta i Valeski, 7 XI – uroczystości weselne [Kuzio-Podrucki 2009, s. 24]. Dzięki poślubieniu majętnej arystokratki ubogi oficer zyskał prawo do używania nazwiska i herbu Winckler. 6 grudnia 1854 r. nowożeńcy uzyskali od wielkiego księcia Brandenburgii – Franciszka Fryderyka – zgodę na połączenie swych nazwisk i odtąd oni oraz ich potomkowie nosili nazwisko i pieczętowali się herbem Tiele-Winckler [Kuzio-Podrucki 2009, s. 24]. Trzy lata po ślubie Hubert kupił posiadłość Kujawy pod Prudnikiem [Cichoń-Bitka 1987, s. 30]. Przy jego udziale Katowice otrzymały 11 II 1865 r. prawa miejskie, które przyznał dawnej osadzie sam król pruski [Słowik 2003; Kuzio-Podrucki 2009, s. 12].
Podstawą bogactwa Tiele-Wincklerów był jednak przemysł. W latach 1855-1861 Tiele-Wincklerowie otrzymali sześć pól eksploatacji górniczej w rejonie Miechowic, na którym to terenie później powstała kopalnia „Miechowice” [Kuzio-Podrucki 2009, s. 30]. Kopalnie Tiele-Wincklerów na terenie ordynacji mysłowickiej zatrudniały od 30 do około 176 pracowników, a w najlepszych latach ich wydajność produkcyjna wynosiła ok. 6 tys. ton na rok; łącznie w granicach ordynacji mysłowickiej Tiele-Wincklerów znalazło się 18 pól eksploatacyjnych i kopalń w samych Mysłowicach, 7 w Słupnej, 8 w Brzęczkowicach, 13 w Brzezince, 15 w Janowie, 11 w Dziećkowicach i 1 w Kosztowach [Jaros 1972, s. 28, 32, 34, 47, 48, 53, 55, 57, 60, 64, 65, 69; Sulik 2000, s. 78, 80; Kuzio-Podrucki 2009, s. 30]. W latach 1847-1871, na terenach górniczych ordynacji mysłowickiej wydobywano od 1200 do 7800 ton rud żelaza w skali rocznej, a największy udział w tym miały kopalnie, które przejął Hubert von Tiele-Winckler. Nawet kiedy w 1868 r. część kopalń w odrynacji mysłowickiej, ze względu na ich nierentowność zlikwidowano, kopalnie Teiel-Wincklerów nadal działały [Sulik 2000, s. 80]. W 1861 r. Hubert von Tiele-Winckler nabył za 120 tys. talarów kopalnię „Nowa Przemsza”, wraz z sąsiednimi polami eksploatacyjnymi w rejonie Brzezinki, w 1863 r. uruchomił kopalnię „Orzesze”, którą 9 lat później przekazał spółce akcyjnej Oberschlesische A.G. für Kohlenbergbau [Jaros 1988, s. 120; Piwowarczyk 1996, s. 37, 41; Korzeniwska 1997, s. 96]. W 1889 r. Hubert założył Katowicką Spółkę Akcyjną dla Górnictwa i Hutnictwa, która przejęła wszystkie zakłady przemysłowe należące do Tiele-Wincklerów: kopalnie węgla wraz z zakładami pomocniczymi, koksownię przy kopalni „Florentyna”, kopalnię rud żelaza koło Tarnowskich Gór, huty żelaza „Hubertus” (obecnie „Zygmunt”) w Łagiewnikach i „Marta” w Katowicach [Piwowarczyk 1996, s. 39, 49; Korzeniowska 1997, s. 96; Słowik 2003]. W latach 1855-1859 doszło do rozbudowy rodowego pałacu von Tiele-Wincklerów w Miechowicach, po tym jak w 1844 r. zniszczyła go trąba powietrzna [Korzeniowska 1997, s. 146; Kuzio-Podrucki 2009, s. 25]. Między innymi dobudowano dwa skrzydła, a całemu budynkowi nadano charakter stylistyczny przywodzący na myśl późnogotycki styl Tudorów, choć niektórzy autorzy straszej daty określali stylistykę pałącu jako „normandzką” [por. Chrobok 1924, s. 106]. W zachodnim skrzydle umieszczono salę obrazów (Bildersaal) i salę kwiatową (Blumensaal), przy wschodnim skrzydle znajdowała się najwyższa spośród wież, tak zwana Baszta Jaskółcza [Chrobok 1924, s. 106-107; Bonczol 1988, s. 205; Kozina 2001, s. 43-44]. Okrągła Wieża Wodna (Wasserturm) faktycznie mieściła zbiornik wody pitnej i przemysłowej, którą dostarczała kopalnia rud „Maria” [Bonczol 1988, s. 205; Kozina 2001, s. 44]. Trzecia wieża nosiła nazwę Prochowej. Projektantem neogotyckiej rozbudowy pałacu w Miechowicach był Richard Lucae [BSB 2004, s. 267; Kozina 2001, s. 45]. Być może architekt ten działał w porozumieniu z Augustem Stülerem, o którym wiadomo, że współpracował z Lucae przy budowie kościoła pw. św. Krzyża w Miechowicach [Kozina 2001, s. 46].
Tiele-Wincklerowie nabyli także kilka majątków ziemskich: Rokitnicę (1858), Łagiewniki (1856), Kujawy koło Prudnika (1863), oraz Zawadę koło Palowic [Kuzio-Podrucki 2009, s. 25]. Hubert kupił też kilka posiadłości w Meklemburgii, m.in.: Blücher, Poppentin, Wredenhagen, Gören, Wendhof, Plau, Kirch-Grubenhagen, Vollrathsruhe, Steinhagen, Rothenmoor, Dahmen, Sagel, Stavenhagen, Bülow, Schorssow i Karlshof [Kuzio-Podrucki 2009, s. 26]. Małżonkowie Hubert i Valeska von Tiele-Winckler sporo podróżowali: zwiedzali Szwecję, Norwegię, Anglię (1862), kraje naddunajskie, Górne Włochy (1865), Francję, Hiszpanię (1867), Holandię oraz anektowane przez Prusy ziemie Hanoweru i Holsztynu (1868) [Kuzio-Podrucki 2009, s. 26].
W 1866 r. Hubert von Tiele-Winckler nabył dawny – wówczas barokowy – pałac w Mosznej, od Heinricha von Erdmannsdorf [Cichoń-Bitka 1987, s. 30]. Trzy lata przed śmiercią Hubert przygotował akt ustanawiający Fundację Rodową Tiele-Wincklerów dla dobra jego potomków, której celem było: przyznawanie stosownego uposażenia i wsparcia dla jego niezamężnych i ubogich potomkiń; wydzielenie środków na naukowe wykształcenie niebogatych potomków oraz dla uzyskania przez nich zawodu; reszta dochodu fundacji miałą być rozdzielona pomiędzy jego uznanych sądownie w testamencie potomków – bez względu na płeć – do wysokości 5 mln marek [Kuzio-Podrucki 2009, s. 33]. Hubert zmarł 12 IX 1893 r. w Partenkirchen i został pochowany w krypcie miechowickiego kościoła św. Krzyża [Cichoń-Bitka 1987, s. 31; Kuzio-Podrucki 2009, s. 35]. W 1907 r. szczątki jego i Valeski przewieziono na cmentarz w Mosznej a jego potomkowie upamiętnili go wznosząc pomnik w parku pałacowym [Cichoń-Bitka 1987, s. 31]. Spadkobiercą najważniejszej części fortuny Huberta został najstarszy jego (i Valeski) syn – Franz Hubert Peter (ur. 1857 r.), który przejął barokowy pałac w Mosznej, a w niedalekim Prudniku sprawował w latach 1886-1892 urząd starosty [Kuzio-Podrucki 2009, s. 37]. 25 VI 1895 r. cesarz Niemiec Wilhelm II nadał Franzowi Hubertowi von Tiele-Winckler tytuł hrabiowski [Cichoń-Bitka 1987, s. 33; Bonczol 1988, s. 218; Korzeniowska 1997, s. 131; Cichoń-Bitka 1998, s. 33]. W nocy 2/3 lipca 1896 r. w dawnym barokowym pałacu w Mosznej wybuchł pożar, który spowodował znaczne zniszczenia, jednak Franz Hubert Peter von Tiele-Winckler szybko przystąpił do jego odbudowy [Cichoń-Bitka 1987, s. 33]. Prace restauratorskie trwały do 1901 r.: dobudowano nowe skrzydło z dwiema wysokimi wieżami, palmiarnię; pałacowe wnętrza ozdobiono drewnianą okładziną i boazerią; zaprojektowano neogotycki wystrój biblioteki, której wyposażenie wykonano w stylistyce neorenesansowej i neogotyckiej; pokój pana wewnątrz wyposażono elementami z marmuru i stiuku [Kozina 2001, s. 121-127; Kuzio-Podrucki 2009, s. 38]. Dzisiejsza postać pałacu moszeńskiego jest zlepkiem rozmaitych historyzujących stylów. Zastosowane rozwiązania architektoniczne oraz motywy zdobnicze pozwalają na stylistyczne zakwalifikowanie budynku do niemieckiego neorenesansu, jednak w dobudowanym skrzydle wschodnim łączą się one z formami inspirowanymi gotykiem, a nawet romańszczyzną [Kozina 2001, s. 119].
W kształcie nadanym rezydencji w Mosznej po 1896 r. przetrwała ona do czasów nam współczesnych: ma 365 pomieszczeń (zgodnie z liczbą dni w roku), 99 wież i wieżyczek, otacza ją park o powierzchni blisko 100 hektarów, od 1901 r. rodzina Tiele-Wincklerów przeniosła się tu na stałe. W 1906 r. hrabia Franz Hubert sprzedał oddaną w 1904 r. do użytku kopalnię „Miechowice” spółce akcyjnej „Preussengrube AG”, a w 1923 r. jego syn, Klaus sprzedał tej samej spółce Miechowice i Rokitnicę [Bonczol 1988, s. 219]. Hrabia Franz Hubert von Tiele-Winckler zmarł 14 XII 1922 r. w Lucernie, pochowany został na cmentarzu przyzamkowym w Mosznej [Bonczol 1988, s. 219].





Bibliografia:

Bonczol 1988= Józef Bonczol, Zabytki, „Magazyn Bytomski. Zabytki Bytomia”, VII (1988), s. 191-219.

BSB 2004= Bytomski Słownik Biograficzny, pod red. Jana Drabiny, Bytom 2004.

Cichoń-Bitka 1987= Maria Cichoń-Bitka, Zamek w Mosznej, Opole 1987.

Chrobok 1924= Ludwig Chrobok, Zur Geschichte des Miechowitzer Schlosses, "Volk und Heimat", I (1924), s. 106-107.

Jaros 1972= Jerzy Jaros, Słownik historyczny kopalń węgla na ziemiach polskich, Katowice 1972;

Jaros 1988= Jerzy Jaros, Tajemnice górnośląskich koncernów, Katowice 1988;

Karwat 2011= Krzysztof Karwat, Wciąż mało znana saga Tiele-Wincklerów, "Dziennik Zachodni", 6 (2011), nr 6;

Klaußmann= Anton Oskar Klaußmann, Oberschlesien vor 55 Jahren und wie es wiederstand. Nach persönlichen Erinnerungen geschildert, Leipzig b.m.w.

Korzeniowska 1997= Wiesława Korzeniowska, Ziemiaństwo na Górnym Śląsku w XIX i XX wieku, Opole 1997; 

Kozina 2001= Irma Kozina, Pałace i zamki na pruskim Górnym Śląsku w latach 1850-1914, Katowice 2001.

Kuzio-Podrucki 2009= Arkadiusz Kuzio-Podrucki, Tiele-Wincklerowie - arystorkacja węgla i stali, Tarnowskie Góry 2009;

Piwowarczyk 1996= Antoni Piwowarczyk, Mysłowice. Roczniki 1295-1995, Mysłowice 1996; 

Słowik 2003= Eugenia Słowik, Dzieje rodziny Tiele-Wincklerów, "Ewangelik. Kwartalnik Diecezjalny", 1 (2003), s. 47-63. 

Sulik 2000= Alfred Sulik, Historia Mysłowic do 1922 roku, Mysłowice 2000.

Przodkowie śląskiej linii Tiele-Wincklerów i ich zasługi dla rozwoju górnictwa i hutnictwa na Górnym Śląsku


Tiele-Wincklerowie byli rodem szlacheckim pochodzenia śląsko-meklemburskiego, wywodzącym się z Kurlandii. Jako protoplastę uznaje się Christiana Gottloba von Tiele (1751-1811), urzędnika na dworze księcia Kurlandii, a następnie na dworze cesarskim w Petersburgu. Posługiwał się on herbem, w którym na złotym tle ramię zbrojne posadowione jest między trzema strusimi piórami; nad tarczą widnieje hełm ze złoto-czerwonymi labrami, a w klejnocie trzy (czerwone, złote, czerwone) strusie pióra [Kuzio-Podrucki 2009, s. 21]. Nie odkryto dotąd informacji kiedy i w jakich okolicznościach herb ten był nadany. Dwaj wnukowie Christiana Gottloba – Hubert i Waldemar, zapoczątkowali dwie główne linie rodu: starszej Tiele-Wincklerów i młodszej – Tiele, które to otrzymały w 1905 r. tytuły baronów. Założycielem linii związanej z imponującą kolekcją dzieł sztuki był Hubert von Tiele (1823-1980), przemysłowiec i właściciel dóbr katowickich. W 1854 r. poślubił on Valeskę von Winckler – jedyną córkę Franza von Wincklera (1803-1851), posiadacza ziemskiego, przemysłowca i współzałożyciela miasta Katowice. Tenże Franz był wysoce zasłużoną osobistością dla rozwoju górnictwa na Górnym Śląsku w 1 poł. XIX w. Uczęszczał do gimnazjów w Kłodzku i Nysie a w 1819 r., kiedy miał zaledwie 16 lat, zgłosił się do Wyższego Urzędu Górniczego w Brzegu i dostał pracę jako górnik w kopalni rud srebra i ołowiu „Fryderyk” w Bobrownikach koło Tarnowskich Gór, tam też ukończył kurs dla nadzorców górniczych [Perlick 1943, s. 384; Jaros 1988, s. 113-114; Kuzio-Podrucki 2009, s. 7]. Po zdobyciu wykształcenia w tarnowskogórskiej szkole górniczej awansował na sztygara, następnie zatrudnił się w kopalniach w Zabrzu i Królewskiej Hucie, potem jako księgowy w hucie cynku „Joanna” i w kopalni węgla kamiennego „Szarlotta” w Załężu [Kuzio-Podrucki 2009, s. 8]. Za wzorowe spełnianie powinności pełnomocnika swego chlebodawcy – Franza Aresina, Winckler został posłany do Belgii i Anglii, dla zdobycia tam nowych doświadczeń w branży hutnictwa i poznania nowoczesnych technologii górniczych [Cichoń-Bitka 1987, s. 27]. Po pewnym czasie Franz von Winckler został zarządcą kopalni „Maria” w Miechowicach, a 9 V 1826 r. poślubił w Królewskiej Hucie Alwinę Kalide – siostrę znanego rzeźbiarza Teodora [Kuzio-Podrucki 2009, s. 9]. Rok po ślubie urodziła się pierwsza córka córka Franza i Alwiny – Maria, młodsza – Valeska – urodziła się 26 VIII 1829 r. [Jaros 1988, s. 114; Kuzio-Podrucki 2009, s. 10] Matka i starsza córka zmarły kilka miesięcy później. Po śmierci właściciela kopalni „Maria” – Franza Aresina, Winckler został zarządcą jego dóbr. 12 czerwca 1832 r. poślubił w Miechowicach o 14 lat starszą od siebie wdowę po swoim chlebodawcy - Marię Domes [Kuzio-Podrucki 2009, s. 10]. Zgromadził duży majątek, był między innymi właścicielem lub współwłaścicielem 69 kopalń węgla kamiennego, 14 kopalń galmanu, wielu hut cynku i żelaza [Perlick 1943, s. 384; Jaros 1972, s. 20, 23, 28, 30, 35, 36, 39, 42-43, 46, 47, 50, 55, 59, 61, 62, 65, 66, 70; Kuzio-Podrucki 2009, s. 10]. W 1836 r. Franz von Winckler kupił rozległe bogactwa ziemskie wokół Orzesza oraz uzyskał liczne nadania na wydobywanie węgla kamiennego, a także zaprojektował dla tego rewiru sztolnię odwadniającą [Jaros 1988, s. 119; Kuzio-Podrucki 2009, s. 11]. W 1846 r. Franz sprzedał cały ten majątek pruskim książętom, jednak już po dwóch latach odkupił sprzedane wcześniej dobra od Hohenzollernów: za kopalnie zapłacił 135,5 tys. talarów, za ziemie – 42 tys. talarów [Kuzio-Podrucki 2009, s. 11]. 11 II 1839 r. Franz i Maria kupili dobra w Katowicach od starszego radcy górniczego – Karla Friedricha Lehmanna, za 84 tys. talarów [Hoffmann 2003, s. 43; Kuzio-Podrucki 2009, s. 12]. Na siedzibę zarządu wyznaczono niebawem Katowice, gdzie w 1846 r. wybudowano dworzec kolejowy, dzięki czemu Śląsk z ziemiami polskimi został połączony szlakiem kolejowym (e. g. Wrocław – Gliwice – Katowice – Kraków, Sosnowiec – Warszawa, Katowice – Rybnik – Nędza) [Hoffmann 2003, s. 46]. Budowa szlaku kolejowego w latach 1842-1846 spowodowała niemal dwudziestokrotne zwiększenie możliwości przewozowych wydobywanych na Śląsku rud i węgla, także z posiadłości Wincklerów [Bonczol 1988, s. 211]. Na przestrzeni lat Franz i Maria von Wincklerowie weszli w posiadanie niemałego majątku: dóbr rycerskich Miechowice, Katowice, miasteczka Mysłowice wraz z wioskami dawnej ordynacji mysłowickiej, części dóbr Palowice, Woszczyce i Orzesze, 13 kopalń galmanu, kopalń rud żelaza, 7 hut żelaza, 6 hut cynku i wapienników [Jaros 1988, s. 116-118]. 15 X 1840 r. król pruski Fryderyk Wilhelm IV nadał Franzowi von Wincklerowi szlachectwo [Cichoń-Bitka 1987, s. 28; Kuzio-Podrucki 2009, s. 13]. W herbie, jaki otrzymał nobilitowany Franz, w czerwonej tarczy znalazła się złota węgielnica i złota sześcioramienna gwiazda, nad hełmem ze złoto-czerwonymi labrami, w klejnocie umieszczono typowy motyw górniczy – skrzyżowany perlik i młotek – na czerwonych orlich skrzydłach. W latach 1845-1850 Wincklerom przyznano tak zwane regale górnicze – czyli zwolnienie z obowiązku uzyskiwania nadań górniczych oraz płacenia dziesięciny i innych opłat eksploatacyjnych na rzecz państwa [Jaros 1988, s. 118]. Zarządcą swojego majątku mianował Franz w Katowicach Friedricha Wilhelma Grundmanna – przyjaciela, którego znał od czasu uczęszczania do szkoły górniczej w Tarnowskich Górach [Perlick 1943, s. 391; Kuzio-Podrucki 2009, s. 14]. Po pobycie w sanatorium w Bad Gastein, podczas powrotu Franz von Winckler nagle zmarł (6 VIII 1851) w Postojnie koło Lubljany, pochowany został w rodowej kaplicy koło starego kościoła w Miechowicach [Kuzio-Podrucki 2009, s. 14]. Kilka miesięcy po nim zmarł jego przyjaciel i współpracownik – Friedrich Wilhelm von Grundmann, a wdowa po Wincklerze, Maria Domes – zmarła 30 IX 1853 r. - spadkobierczynią fortuny po małżeństwie Wincklerów została córka Franza z pierwszego małżeństwa – zaledwie 24-letnia Valeska [Kuzio-Podrucki 2009, s. 15].




Bibliografia: 

Cichoń-Bitka 1987= Maria Cichoń-Bitka, Zamek w Mosznej, Opole 1987.

Hoffmann 2003= Georg Hoffmann, Historia miasta Katowice, Katowice 2003.

Jaros 1972= Jerzy Jaros, Słownik historyczny kopalń węgla na ziemiach polskich, Katowice 1972.

Jaros 1988= Jerzy Jaros, Tajemnice górnośląskich koncernów, Katowice 1988.

Perlick 1943= Alfons Perlick, Verdiente Persönlichkeiten im oberschlesischen Industrieraum, [w:] Landeskunde des oberschlesischen Industriegebietes. Ein wissenschaftliches Handbuch. Gemeinschaftswerk der Beuthener Dienststellen des Oberschlesischen Provinzialverbandes. Oberschlesisches Landesmuseum. Oberschlesische Landesbücherei und Landesamt für Volkskunde, Breslau 1943, s. 380-411.

Kuzio-Podrucki 2009= Arkadiusz Kuzio-Podrucki, Tiele-Wincklerowie - arystokracja węgla i stali, Tarnowskie Góry 2009.


Kolekcja dzieł sztuki rodu von Tiele-Wincklerów - słowo wstępu


Fenomen kolekcjonowania dzieł sztuki przez śląskie osobistości związane z rozwojem górnictwa i hutnictwa jest zagadnieniem wysoce interesującym, jakkolwiek dość mało znanym. Właśnie dlatego podejmuję badania nad tym tematem, które mam nadzieję, wydobędą na światło dzienne nowe fakty i tym samym, przynajmniej pośrednio wzbogacą stan wiedzy na temat materialnego dziedzictwa górnictwa na Śląsku. Osobistością godną uwagi, jeśli chodzi o interesujące mnie zagadnienie, wydaje się być między innymi ród von Tiele-Winckler – mający dawniej w posiadaniu imponującą kolekcję głównie dzieł sztuki włoskiej i niderlandzkiej. O ile dane biograficzne dotyczące rodziny von Tiele-Wincklerów zostały dotąd całkiem dobrze opracowane [zob. m. in. Kuzio-Podrucki 2006, 2009], o tyle znacznie mniej wiadomo na temat ich prywatnej kolekcji sztuki. Po jej rozproszeniu w 1945 r. udało się dotąd odnaleźć zaledwie 10 gobelinów z historią biblijnego Jakuba, datowanych na II ćw. XVI w. i wykonanych przez Willema de Kempeneere według sztychów Bernarda (Barendta) van Orley'a [wyniki prac poszukiwawczych opublikowała dr Magdalena Palica na internetowej stronie http://slaskiekolekcje.eu/Kolekcje/Tiele-Winckler-rod-von-Moschen]. Ich aktualnym miejscem przechowywania jest Musées Royaux d'Art et d'Histoire w Brukseli. Inne dzieła sztuki z dawnej kolekcji von Tiele-Wincklerów nadal oczekują na odnalezienie, co byłoby wdzięcznym tematem do badań.

Bibliografia:

http://slaskiekolekcje.eu/Kolekcje/Tiele-Winckler-rod-von-Moschen

Kuzio-Podrucki 2006, 2009= Arkadiusz Kuzio-Podrucki, Tiele-Wincklerowie. Arystokracja węgla i stali, Bytom1 2006, Tarnowskie Góry2 2009.